#SmartDzieciaki Premium za 109 zł

Sprawdź nasz program naukowy #smartDzieciaki – pierwszy box cyklu #SmartDzieciaki PREMIUM z rabatem teraz za 109 zł/msc

Nauka przez zabawę

Eksperymenty są zaprojektowane przez naukowców związanych z Polską Akademią Nauk i własnoręcznie testowane przez dzieci.

Dostawa subskrypcji w pakiecie 0 zł!

Zestawy subskrypcyjne w pakietach dostarczamy za 0 zł.

SmartBee Club Blog

Po co dziecku wyobraźnia i czy warto ją rozwijać?

Po co dziecku wyobraźnia i czy warto ją rozwijać?

Nawet nastolatek potrafi spędzać wiele godzin w stworzonym przez siebie świecie: raz jest w nim znanym piłkarzem lub gwiazdą pop, drugi raz słynnym odkrywcą, szukającym ukrytych skarbów… Wszystko za sprawą wyobraźni, która u dzieci jest olbrzymia. Czy to dobrze, że nasze pociechy bujają w obłokach? Okazuje się, że tak.

Wyobraźnia to jeden z najważniejszych elementów, świadczących o prawidłowym rozwoju umysłowym dziecka. Nie służy tylko zabawie, choć oczywiście jest w niej potrzebna: dzięki niej lalki zaczynają mówić, a karton po telewizorze zamienia się w statek kosmiczny.

Kreatywność jest bardzo istotna dla przyszłości młodego człowieka. Od niej zależy sukces jego edukacji i kariera zawodowa. Bo jak powiedział Albert Einstein: wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona, a wyobraźnia – nie.

Wyobraźnia potrzebna w szkole

Mówi się, że dzisiejsza szkoła w Polsce zabija kreatywność uczniów. Trudno się z tym nie zgodzić, patrząc na program, który muszą opanować. Napisanie wypracowania, które odbiega od schematu: „wstęp, rozwinięcie, zakończenie” to ryzyko, że dzieciak wróci do domu z oceną niedostateczną.

Tymczasem pomysłowość i szukanie niebanalnych rozwiązań to coś, co jest niezbędne w dobrej edukacji i w pracy – większość firm w czasie rekrutacji szuka osób kreatywnych.

Co więc zrobić, aby wychować dziecko twórcze i nieszablonowo myślące? Rozwijać jego wyobraźnię od najmłodszych lat. Im wcześniej malec zacznie, tym lepiej dla niego. W przypadku najmłodszych zadanie jest proste – dzieci same, intuicyjnie zaczynają rozwijać tę zdolność w czasie zabawy – udają zwierzęta, chodząc na czworaka jak pieski, naśladują swoich rodziców, rozmawiając przez plastikową komórkę z wymyślonym przyjacielem…

Starsze dzieci uwielbiają zabawę w teatr oraz tzw. zabawy tematyczne (w dom, w zamek, w sklep), które wymuszają na nich odgrywanie scenek. To  doskonały trening innowacyjnego myślenia. Do rozwijania wyobraźni w tym wieku nie potrzeba jakiś szczególnych akcesoriów, przeciwnie – im prostsza zabawka, tym większe pole do popisu dla pomysłowego malucha.

Kreatywny nastolatek

Trochę inaczej jest z nastolatkami, które potrzebują bardziej skomplikowanych pomocy do rozwoju wyobraźni. Na szczęście w dzisiejszych czasach nie jest to już problem.

Wystarczy sięgnąć po planszówki, które przeżywają swój renesans, np. po gry strategiczne wymagające myślenia logicznego i planowania. Dzieciom 12- 15-letnim spodoba się gra „7 cudów świata”, która polega na kompletowaniu kart i strategicznej rozgrywce w ich kolekcjonowaniu czy „Tokaido”, w której od wyborów gracza zależy liczba zdobytych punktów.

Grą doskonale rozwijającą wyobraźnię i wymagającą umiejętności abstrakcyjnego myślenia jest „Dixit”. To gra dla młodzieży, która wymaga kojarzenia, ale i odgadywania skojarzeń innych graczy. Na rynku można znaleźć też wiele planszówek opartych na podążaniu za scenariuszem, tworzonym na bieżąco przez graczy. Taką grą jest „Time Story”, planszówka, do której można dokupić kilkanaście scenariuszy od tematyki science-fiction po zagadki kryminalne. Prowadzą one gracza po historii, której dokładny przebieg tworzy on sam na bieżąco.

Świetnym paliwem dla wyobraźni są też zabawy w escape roomach. Aby rozwiązać zagadkę, trzeba wykazać się kreatywnym myśleniem, logiką, skorzystać ze  skojarzeń i niebanalnych rozwiązań.

A co z grami komputerowymi? Wbrew pozorom, i one są cenne dla rozwoju wyobraźni. O ile będą wykorzystywane w umiarze. Dobrze wpływają na rozwój poznawczy dziecka, co potwierdzają badania przeprowadzane w USA. Profesor Linda Jackson z Michigan University przebadała kilkaset 12-letnich dzieci, które grały w gry komputerowe. Po kilku miesiącach okazało się, że były bardziej kreatywne (w wymyślaniu i opowiadaniu historii, czy rysowaniu) niż ich rówieśnicy, którzy w gry komputerowe nie grali.