Nie trzeba urodzić się twórczym, aby móc wymyślać niesamowite rzeczy. Kreatywność to umiejętność, którą można nabyć. Dlaczego zatem nie wykorzystać tego w nauce?
Najlepszym sposobem na naukę jest zabawa, którą kocha każdy z nas. To właśnie ona sprawia, że informacje przyswajane przez Twoją pociechę zostaną utrwalone, wywołując przy tym mnóstwo pozytywnych emocji.
Przykładem może być zabawa w skojarzenia. Zasady są proste. Rodzic mówi hasło, np. woda, następnie dziecko podaje swoje skojarzenie, np. deszcz. Silnik – samochód! Komórka – biologia! Newton – jabłko! W ten sposób zamienisz wyobraźnię dziecka w sprytne narzędzie do grupowania dziedzin i dyscyplin naukowych.
Jadąc samochodem, możesz poprosić dziecko, aby znalazło jak najwięcej rzeczy na jakąkolwiek literę, np. D: droga, drut, dom, drzewo, dach, drewno, dąb, drogowskaz. Co dalej? Mając klucz słów, możesz podnieść poprzeczkę. Zachęć dziecko, by powtórzyło od początku wszystkie słowa. To doskonały trik na ćwiczenie pamięci!